Księżniczka niejedno ma imię.. Księżniczka wybredna jest...
...ale ostatecznie nie taki diabeł straszny jak go wymalowałam...
...udało nam się choć na chwilkę zakopać topór i chyba nawet odnaleźć atrakcyjną dla niej formę...
Oto Ona, Madelinetosh, Tosh Merino Light, kolor - Flashdance, w zwiewnej i lekkiej formie z pazurem:
Dance..
Fantastyczny szal, ależ ten wzór różnorodny...
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńOwszem, trochę tam "upchnęłam" moich ulubieńców wśród ściegów :)
Świątecznie pozdrawiam :D
Cudo! Ależ niesamowita z Ciebie istota! Piękną rzecz wymyśliłaś! A ten kolor!
OdpowiedzUsuńWesołych!!!!
Dziękuję :)
UsuńTen kolor właśnie to największe wyzwanie było :D ale cieszę się, że moja wersja Księżniczki fochnej Ci się podoba :)
Spokojnych Tobie i całej Twojej Rodzinie również! a dla Barnaby głaski :D
Cosik mala ta Ksiezniczka. ale Ty to sie za to prezysz na tych zdjeciach jak sprezynka. Trzecie i piate zdjecie prawie jak z Playboy-a. Ha ha Ale szliczek piekny wielce
OdpowiedzUsuńyyyy.... chyba dziękuję ;) do Playboya to się mimo wszystko te fotki raczej nie nadają... za dużo zakryłam ;)
UsuńPozdrawiam :)
Szaliczek cudny, ale tym razem najwieksze brawa dla fotografa (czyli Połówka?!) za fantastyczne zdjęcia :)))
OdpowiedzUsuńOtóż to! Połówek spisał się na medal :) dziękuję w jego imieniu... :)
UsuńAleż sesja!!! Nie wiem od kogo nie można bardziej oderwać oka- od Ciebie czy od Fochny;)))) Ściskam serdecznie i życzę Wam udanych Świąt.
OdpowiedzUsuńOd Fochny ;) ja to tylko za wieszak robię ;)
UsuńDzięki Ci Kochana, mogę tak się na co dzień czesać? bo trochę... ekhem.. poszalałam dzisiaj ;)
Wzajemnie Edi, spokojnych i radosnych Tobie również!
Możesz! A do sukienki i szpilek to nawet obowiązkowo :)))
UsuńNiewdzięczna wdzięczy się pięknie :) Look iście królewski. Brawa dla Fotografa - piękne zdjęcia. Brawa dla Ciebie - wyglądasz ślicznie, a wzór .... ehh, ja tak nie umiem, zazdraszczam... ;)
OdpowiedzUsuńPogodnych Świąt!
Dziękuję serdecznie!
UsuńPraktyka w dzierganiu naprawdę czyni mistrza! jestem tego najlepszym przykładem... :D
dziękuję za życzenia, Tobie również spokojnych i rodzinnych świąt życzę :)
Ileż ja czasu szukałam pomysłu na taki lekki szalik... W końcu znalazłam inny, ale Twój zdecydowanie urokliwszy!
OdpowiedzUsuńDaj mi parę tygodni, będzie opis, zrobisz sobie taki sam! :)
UsuńŚciskam i pozdrawiam i serdecznie dziękuję :)
I cóż Wam tu Ślicznotki napisać?... Jedna piękna i druga... Ale Ty bardziej seksowna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) wiadomo, że pazury to ja tu noszę ;)
UsuńŚciskam i świątecznie pozdrawiam :)
Ależ jest piękny!!! Absolutnie!!! Misterny i piękny! A gdzie wyczaiłaś tę włóczkę? Szukałam jej do mojego wampira... ;)
OdpowiedzUsuńJa już świątecznie dzisiaj - wszystkiego najlepszego na ten czas :)
W Holandii, a dokładniej w Amsterdamie podczas wyprawy na spotkanie z Joji :)
UsuńDziękuję :) i wzajemnie - samych pyszności i radosnego świętowania! :)
Gratulacje! Włóczka,wzór i ta sesja! REWELACJA!
OdpowiedzUsuńZdrowych i pogodnych Świąt :)
Bardzo dziękuję :) trochę poszaleliśmy zdjęciowo... ;)
UsuńWzajemnie, wszystkiego dobrego w te święta dla Ciebie również!
Obie pięknie razem wyglądacie, żadnego podstawiania nóżki konkurencji... Połówkowi należą się brawa za tak efektowne uchwycenie w obiektywie urody obu modelek. Szaleństwo fryzjerskie bardzo udane, okazuje się, że krótka fryzurka daje możliwości odmian o bardzo różnym charakterze :)
OdpowiedzUsuńMarysiu, daje, ja się jednak wolę na co dzień inaczej czesać... mniej na Kożuchowską, a bardziej na Asię :)
UsuńPołówek pęka z dumy... w jego imieniu wielkie dzięki! ciekawe na jaki pomysł następnym razem wpadnie? ;)
Pozdrawiam i świątecznie ściskam
PS przyszła już szara eminencja??? :D
Niestety, szara eminencja jeszcze podróżuje. Liczyłam, że ją wypróbuję w Święta, ale muszę cierpliwie poczekać. Pewnie jest już na ostatniej prostej. Tymczasem mogę popróbować to, co jest w domu, naostrzyć drutki, przygotować centymetr... ;)
UsuńSerdecznie pozdrawiam świątecznie!
achchch, Asja, jakie zdjęciaaaa! nie mogę przestać się gapić.
OdpowiedzUsuńFochna Ci wyszła cudna, ale Ty zachwycasz nieziemsko!!!!
Buziaki!
Dobrych Świąt!
Bardzo dziękuję :) gdybym tylko miała odwagę pokazać te bardziej ... ekhem...czarnobiałe zdjęcia... ;) to by dopiero było :)
UsuńOdcałowuję świątecznie i spokojnych i rodzinnych świąt Tobie życzę!
Co tu dużo mówić- piękne dzieło.
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOd razu widać, że to arystokratka;) Wzór piękny, kolor super. Mimo jej fochów wyszło cudnie. Wesołych Świąt:)
OdpowiedzUsuńArystokratka jeszcze prze blokowaniem prezentowała się marnie... no dobra, w precelku już miała gigantyczny potencjał :D ale jestem z siebie dumna, ponieważ nie zmarnował się nawet jeden cm wełny! zużyłam do cna! :)
UsuńWzajemnie, Tobie również spokojnych świąt!
piękny szal pięknaś Ty i piękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńdziękuję :) miałyśmy z księżniczką kaprys na małe szaleństwo zdjęciowe :) koło takiej piękności nie wypada blado się prezentować ;)
UsuńPozdrawiam ciepło!
Niesamowita misterność...
OdpowiedzUsuń:D dzięki :) blokowanie czyni cuda :)
UsuńPiękna sesja zdjęciowa. Przyciąga spojrzenia. Wyrób wielce udany. Cud, miód, malina. Dzięki takim osobą jak Ty człowiek widzi swoje niedoskonałości druciarskie i chce wejść na wyższy stopień wtajemniczenia. Uroczyście obiecuję, że się poprawię w mych technikach, abym w niedalekiej przyszłości mogła sięgnąć po któryś z Twoich wzorów i bez wstydu mogła się pochwalić gotowym wyrobem ;-)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka
Bardzo mi miło to czytać :) uwielbiam inspirować i motywować :)
UsuńWbrew pozorom staram się wybierać jak najprostsze i najłatwiejsze drogi do uzyskania ciekawych efektów dziewiarskich, poza jednym troszkę trudniejszym ściegiem w tym szalu reszta to "bułka z masełkiem" :)
Śliczny szal! Brzeg fantastyczny, podoba mi się. Słusznie dziewczyny zauważyły, że fotki są przecudowne. I zastanawiam się, którą Damę mam podziwiać ;-) Obie jesteście cudowne!
OdpowiedzUsuńUściski! Marta
dziękuję :) Damy dwie pękają z dumy i płoną rumieńcem zawstydzenia... ;) no przynajmniej ja!, bo księżniczka to wiadomo, że pyszna i łasa na komplementy :)
Usuńodpozdrawiam ciepło!
No cóż....księżniczki przepięknej urody oby 2;) ...no i aparat bardzo je lubi. Taki sznureczek w łapkach a teraz na ramionach o sama przyjemność.
OdpowiedzUsuńpozdrawim:)
Dziękuję :) owszem, czysta przyjemność nosić to cudo na ramionach, bo dzierganie na początku było trudne.. ale jak już odnalazłam odpowiedni do wymagań księżniczki wzór, odpuściła fochy i dała się elegancko i lekko przerobić :)
UsuńKsiezniczka jest przesliczna (ale chyba juz Ci to mowilam na Fejsie). Szal cudowny, zdjecia urocze, po prostu totalny zachwyt. Ta wloczka jest dwukolorowa, czy Ty tak jakos misternie laczylas odcienie. Pozdrawiam Beata
OdpowiedzUsuńJest nie tyle dwukolorowa co melanżowa... odcienie jest w niej mnóstwo, od bardzo jasnych i neonowych róży, przez fiolety, wrzosy, aż po granaty i błękitne stalowe odcienie i wszystko to w jednym motku okraszonym stalowym/jedwabnym/metalicznym połyskiem... błękitna krew pełna blasku, jak na arystokratkę przystało ;)
Usuń