Jesteś już po lekturze części pierwszej i drugiej serii o tym co powinieneś/powinnaś wiedzieć zanim zdecydujesz się na zakup maszyny dziewiarskiej, i mimo moich usilnych prób ;) zniechęcenia Cię (nie były one z mojej strony zamierzone, ale taka jest rzeczywistość maszyn dziewiarskich i ich potrzeb), bo maszyna głośna, bo pielęgnować trzeba, bo miejsce zajmuje, itp. itd., wciąż poważnie rozważasz zakup maszyny dziewiarskiej - ale zastanawiasz się co właściwie na tej maszynie wydziergać możesz i jakich wełen, sznurków, nici używać będziesz - ten post jest skierowany do Ciebie!
Zanim jednak zaczniemy drążyć temat sznurków, przedstawię Wam podstawowy podział maszyn dziewiarskich, który to w przypadku wyboru nici dziewiarskich ma właściwie kluczową rolę.
Jaką grubością wełny powinieneś/powinnaś pracować na danej maszynie, narzucone jest Ci poniekąd przez producenta. Standardowy podział maszyn dziewiarskich prezentuje się mianowicie tak:
- maszyny dziewiarskie o rozstawie 3.6mm pomiędzy igłami - przeznaczone do produkcji dzianin lekkich, nazywane potocznie Feinstrickerami (z jęz. niemieckiego) lub Fine gauge (z jęz. angielskiego). Są to maszyny posiadające nawet do 250 igieł na jednej plycie i zazwyczaj pracuje się na nich wykorzystując wełny o grubości zbliżonej do laceweight (1-, 2- i 3ply) oraz niektórych wełen skarpetkowych. Produkowane były przez firmy: Silver Reed, Knitmaster, Brother
- maszyny dziewiarskie o rozstawie igieł 4.5mm, najpopularniejsze kiedyś a dziś najczęściej dostępne na rynku wtórnym. Są to maszyny potocznie zwane Standardowymi lub Mittelstrickerami (z jęz. niem.). Na tego typu maszynach pracuje się dzianiną o grubości podobnej do wcześniejszych a nawet niektóre DK weight. Pracując na naprężeniu nici - wysokość oczek, w obrębie wartości 5-7 otrzymamy próbkę 28o./40rz. w 10cm/10cm próbce. Maszyny te zazwyczaj posiadają 200 igieł na jednej płycie i produkowane były przez firmy: Brother, Silver Reed, Knitmaster, Empisal, Toyota, Singer, Studio, Creative, Artisan, Knitking, White, and Swissknitter.
- maszyny dzeiwarskie o rozstawie 6.5mm pomiędzy igłami - są maszynami służącymi do przerabiania wełny o grubości potocznie zwanej DK, a nawet nietkórych moherowych oraz wełen typu aran. Firmy produkujące tego typu modele to: Silver Reed, Knitmaster i Brother.
- ostatnia grupa maszyn wyróżniana pod względem odległości pomiędzy igłami, to tzw. chunky knitting machine, o 9mm rozstawie, na których pracuje się najgrubszymi z dostępnych wełen, tzw chunky, aran, boucle oraz te zawierające w składzie moher. Tego typu maszyny produkowały firmy: Brother, Slver Reed.
- Na rynku wtórnym można odnaleźć również inne modele - te z 5.0mm (Passap and Pfaff. Knitmaster, Empisal Studio oraz Singer) 6.0mm (Knitmaster Empisal) lub 8.0mm rozstawie pomiędzy igłami ( Bond, Studio, Knitmaster and Empisal).
(Wiadomości zamieszczone powyżej zaczerpnęłam ze tej strony)
Jest to główny podział, który ma na celu pokazanie Wam, że nie tak łatwo jest odpowiedzieć na pytanie jaką włóczką powinno się pracować na maszynie bez kontekstu o jakiej maszynie jest mowa, bo w zależności od tego jaką maszynę masz na myśli, innej wełny używać powinieneś/powinnaś.
Ja na swoich maszynach 4.5mm pracuję wełną o bardzo różnej grubości, od bardzo cienkich (1400m/100g) do wełny o grubości do skarpetkowej (ok 400m/100g) a nawet niektórymi DK, które w połączeniu z cieniutką podstawą nicią dają świetne efekty w tkaniu na maszynie dziewiarskiej. Ale co najważniejsze, pracuję na wełnach nie tylko cieniutkich, typowych do pracy na maszynie dziewiarskiej nawiniętych na duże szpule, ale również na tych sprzedawanych w motkach (po 50g czy 100g w motku). Mając do dyspozycji jednak nici dziewiarskie na szpulach oraz uwzględniając budżet domowy - chętniej sięgam po większe szpule, bo po prostu na tym oszczędzam. Ale jaką włóczkę Ty wybierzesz, zależy wyłącznie od Ciebie i kryteriów jakie przyjmiesz podczas zakupu.
Wybór maszyny podobnej do moich wydaje się być rozwiązaniem najbardziej wszechstronnym. Ale czy odpowiada Twoim oczekiwaniom? Wolisz dziergać z grubszej wełny? czy marzysz o dzianinach lekkich i półprzezroczystych jak firanka czy koronki? a może kochasz mohery? Zastanów się i zanim zaczniesz przeglądać oferty sprzedaży maszyn dziewiarskich odpowiedz sobie na pytanie, do czego ma ona Tobie konkretnie służyć i w zależności od tego o czym marzysz - taki wybierz model.
Zanim jednak zdecydujesz się zakupić maszynę dziewiarską - najbardziej idealną sytuacją byłoby jej przetestowanie, albo przynajmniej podglądnięcie jak się na takim sprzęcie pracuje. W internecie jest mnóstwo filmów pokazujących różne modele maszyn dziewiarskich podczas pracy, ale nie oddają one w pełni tego, czym dziewiarstwo maszynowe jest. Ja miałam takie szczęście, że zanim nabyłam swoją pierwszą maszynę mogłam ją przetestować oraz podglądnąć inne modele podczas pracy. Poszukaj zatem w swoim otoczeniu ludzi, którzy taką maszynę mają i używają. Nie musi to być model, który planujesz nabyć. Chodzi o samo poznanie zasad pracy na maszynie, które dla większości modeli jest wspólne. Zapoznaj się z poszczególnymi markami, oglądaj zdjęcia, czytaj o modelach, ponieważ czasem niewielkie różnice występujące pomiędzy modelami mogą mieć dla Ciebie kluczowe znaczenie. I co najważniejsze - nie kupuj maszyny pod wpływem impulsu. Decydując się na zakup maszyny z rynku wtórnego, nie raz starszej niż Ty sama/ sam, możesz się narazić na niejedną pułapkę podejmując decyzję o zakupie pochopnie. Na te i inne sytuacje występujące podczas zakupu maszyny postaram się Ciebie już niebawem - w następnym poście na temat maszyn - przygotować.
Jeśli jednak zrządzeniem losu maszyna trafiła do Ciebie w prezencie, wymaga jednak pracy i czyszczenia - nie czekaj. Wyciągnij ją z piwnicy, szafy czy garażu, wyciągnij, daj jej odetchnąć świeżym powietrzem, oczyść, daj posmakować oleju - i przetestuj. I najważniejsze - nie zniechęcaj się jeśli coś na początku Ci nie wychodzi. Jak w każdym rzemiośle, tak i w maszynowym dziewiarstwie czas i trening są Twoim sprzymierzeńcem!
Póki co, gorąco pozdrawiam i dziękuję za wszelkie pytania dotyczące maszyn. Dzięki nim wiem jakich informacji potrzebujesz, dlatego jeśli jest coś, co chciałbyś/chciałabyś wiedzieć - pytaj śmiało!
Z pozdrowieniami szczególnie dla Pana W., którego mail stał się inspiracją dla tego posta.
Bo w przypadku maszynowego dziewiarstwa - nie ma głupich pytań, są tylko te, które nie mają jeszcze odpowiedzi :)
fajnie opisałaś urodę i wady maszyn dziewiarskich. Pozdrawiam Halina
OdpowiedzUsuńTaki właśnie był mój zamysł :) mam nadzieję, że wady nie zniechęcają a uroda porywa:) Bo to piękne rzemiosło! i daje tyle możliwości tworzenia!
Usuńdziękuję kochana za te cenne wskazówki :)
OdpowiedzUsuńteraz wiem już o wiele więcej niż na początku no i choć impuls zakupu był silny to się zatrzymałam i czekam na każdy następny post z niecierpliwością - pojecia nie mam o co powinnam pytać bo jestem w temacie zielona, ale teraz już wiem przynajmniej że chciałabym tą o 4,5 mm rozstawie :)
szkoda tylko ze nie mam u kogo popatrzec jak taka maszyna pracuje :( szczególnie że nowy nabytek nie wchodzi w rachubę tylko maszyna już używana,
Maszyna nowa to wydatek gigantyczny.. a te używane - jeśli w dobrym stanie, to z pewnością mogą popracować jeszcze długo! Moja każda jest starsza ode mnie (mają po ok 30 lat), ale ponieważ poprzedni właściciele o nie dbali - pracują bez zarzutu.
UsuńJa na swoją pierwszą długo czekałam - ze dwa miesiące aktywnego szukania na ebayu, i trafiłam na sprzedawcę miłośnika maszyn, który jak kawa na ławę wszystko mi wyłożył. Moim zdaniem nie ma co się spieszyć, no chyba, że jest jakaś faktycznie okazja (bo maszyna w świetnym stanie i do tego w atrakcyjnej cenie). Ale wtedy warto wiedzieć na co patrzeć, żeby nie kupić bubla. Na pewno niebawem o tym napiszę! choćby dla Ciebie! :)
Pozdrawiam gorąco i dziękuję za miłe słowa!
Przeprowadzka do wiekszego lokum juz niebawem. Bede mogla wyciagnac maszyne z garazu i ja po raz pierwszy obejrzec :) A potem zarzuce Cie miliardem pytan :P
OdpowiedzUsuńWspaniale!! Pisz śmiało:)) i gratuluję przeprowadzki i większego lokum:)
Usuńno to widze, ze zaczelam od d... strony, jak to sie popularnie mowi.... kupilam przypadkowa maszyne z przypadkowego ogloszenia... szkoda, ze nie bylo Twojego blogu wczesniej , bo bym ciut madrzejsza byla w temacie ;D no ale nic- sprobujemy maszynce spa zafundowac i dzialac ;)
OdpowiedzUsuńOj tam, nie ma tego złego ;) Maszynę już masz, to teraz trzeba potrzeby do maszyny nagiąć i dostosować i po prostu zacząć! :) I nie poddawać się ! :)))
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWitam również nie mam doświadczenia w szyciu na maszynie dziewiarskiej, ale wiem, że Dopleta Elitex 382 już do mnie idzie..i będę na niej dokształcać mój dziewiarski zapał;) Nie orientujesz się może jaki w tym modelu jest rozstaw igieł? Nie widziałam jej na żywo ale miałam okazję kupić nową za bezcen i to była bardzo szybka decyzja. Wolałabym robić cieńsze dzianiny... i tak myślę czy dobrze wybrałam...
OdpowiedzUsuńO Dopletach wiem nie wiele, niestety, ale po szybkim researchu w internecie wnoszę, że model 382 prawdopodobnie ma rozstaw igieł 5 (w jednej z ofert na allegro znalazłam taki opis: " Numer uiglenia 5"), ale nie dam sobie za to ręki uciąć. Pozostaje Ci chyba na nią poczekać i zbadać już na żywo :))) Gratuluję zakupu i pozdrawiam! :)
Usuńhmm jeśli 5 to chyba nie jest najgorzej :) marzą mi się szale estońskie własnej roboty... a Ty na jakiej maszynie robiłaś swoje szale? swoją drogą cieszę się, że znalazłam Twojego bloga bo nareszcie jakieś światełko w tunelu błyska, że może dzierganie maszynowe nie jest taką czarną magią:) no i oczywiście jestem pod wrażeniem Twoich prac,.... taka młoda a taka zdolna;) ps. po przeczytaniu Twoich porad "zanim kupisz maszynę..." pomyślałam sobie, że właśnie zrobiłam dokładnie odwrotnie od twoich zaleceń, ha! mam nadzieję, że to będzie właśnie ten wyjątek potwierdzający regułę :) również pozdrawiam, myślę że będziemy w kontakcie :)
UsuńWszystkie szale jak do tej pory publikowane na blogu są wykonane ręcznie (te które w swej nazwie mają szal estoński, bądź haapsalu shawl), na maszynie jeszcze ażurów nie testowałam, ledwie próbki małe.
UsuńMaszynowe dziewiarstwo jest czarną magią :) ale do opanowania :) na początku jest trudne, bo wiele ustawień/umiejętności trzeba opanować, ale jak już się złapie bakcyla, to potem już czysta przyjemność dziergania :)
numer uiglenia "5" albo gg5 oznacza podziałkę 5 igieł na jeden cal angielski czyli te 4,5mm
UsuńWitam, mam maszyne i nie wiem jak jej uzywać czy mi pomożesz??
OdpowiedzUsuńBardzo proszę o pomoc, na jakiej maszynie da się zrobić narzutę z grubej włóczki z dużą ilością warkoczy i czy na nowszych typach da się robić warkocze jakoś automatycznie ;)?
OdpowiedzUsuńNiestety, warkocze to wzór, który nie doczekał się żadnego usprawnienia i wszystkie znane mi maszyny wymagają wykonania ich manualnie. Co masz na myśli mówiąc "gruba włóczka"? jeśli wełnę typu DK i grubszą (czyli od 300m w 100g i grubszą) polecam maszynę o rozstawie igieł od 6.5 w górę.
UsuńPozdrawiam.
wlasnie poluje na jakas maszyne dwuplytowa bo w domu mam juz mode jednoplytowa ale teraz takie pytanie czy maszyna Simac DX- 4000 to dobry wybor? niestety na allegro czy olx niewiele mozna sie dowiedziec a jak sie dzwoni do sprzedajacego to okazuje sie ze czlowiek jeszcze bardziej zielony ode mnie :/ zalezaloby mi zeby i takie sredniej grubosci wloczki mozna bylo na niej przerabiac a nie tylko sama cienizne. A moze lepsza bylaby Veritas 360?
OdpowiedzUsuńJa upatrzyłam sobie Empisal HK 160 i nie wiem czy nadaje się do grubszych włóczek? Co o niej sądzisz i gdzie mogę znaleźć więcej informacji na temat maszyn dziewiarskich?
OdpowiedzUsuńŚwietne wpisy, dziękuję!!!
Dzień dobry, czym się różnią maszyny jedno- od dwupłytowych?
OdpowiedzUsuńWitam!
OdpowiedzUsuńNalezę do grona tych co to najpierw coś zrobią a potem zastanawiają sie co z tym zrobic?
Wczoraj zakupiłam maszynę BROOTHER K840 dwupłytowa.Poprzednio miałam MODO dostałm w spadku,cos tam na niej próbowałam udziergać,ale mi nie wychodziło,zniechęciłam się,widac jednak dzierganie jest mi przeznaczone.Jest niestety mały problem zupełnie nie mam pojęcia co dalej?Ilość części zupełnie mnie przerosła.Powiem szczerze bardzo bym chciała dziergać mam mnóstwo pomysłów.Bardzo prosze czy ktoś miały cierpliwośc i choć po krótce mi wytłumaczył co z czym.Za te cudo zapłaciłam całe 500zł czy to okazja czy to drugie.Pozdrawiam
Maria
Mario, wiadomość z odpowiedzią na Twoje pytania wysłałam drogą mailową, daj znać jeśli jej nie dostałaś! pozdrawiam!
UsuńWitam serdecznie pierwszy raz trafiłam na tego bloga przypadkiem, właśnie przy okazji poszukiwania informacji odnośnie maszyn dziewiarskich. Dziękuje bardzo za te cenne wskazówki :), wpis bardzo bardzo bardzo przydatny. Do tej pory wykonywałam swoje pracy ręcznie na drutach lub szydełku, jednak ostatnio zastanawiam się nad własną działalnością gospodarczą stąd moje zainteresowanie maszynami dziewiarskimi. Dzięki Tobie wiem, ze póki co zostanę przy ręcznym dzierganiu plus ewentualnie małe młynki dziewiarskie :). Pozdrawiam serdecznie i gratuluje bloga :), będę tu zdecydowanie częstszym gościem :)
OdpowiedzUsuńZapomniałam jeszcze zaprosić do siebie na magiadziergania.blogspot.com :) chętnie powymieniam się poradami włóczkowo - dziewiarskimi :)
OdpowiedzUsuńWitam. Kupiłam Mode i zacina się wózek igły proste, wózek ok. Co może być nie ok. Bo marzę już zacząć przygodę
OdpowiedzUsuńWitam, niestety ale nie potrafię odpowiedzieć. Nie miałam nigdy do czynienia z tą maszyną, proszę popytać wśród użytkowniczek tej konkretnej maszyny. Z pewnością będą potrafiły rzetelniej pomóc!
UsuńPozdrawiam
Dlaczego maszyna od lewej strony nie przerabia mi włóczki,zostawia takie nitki na całej szerokości.
OdpowiedzUsuńProszę o odpowiedź
Niestety nie wiem. Moje maszyny przepuszczały igły tylko wtedy, gdy igły były w pozycji "rzędów skróconych", i wtedy to działało w dwie strony, niezależnie od kierunku pracy wózkiem. W Twoim przypadku sprawa jest inna, co może wskazywać na jakąś usterkę, ale jaką nie potrafię powiedzieć. Nie jestem mechanikiem i nie znam się budowie maszyn. Proponuję poszukać w internecie użytkowników takiej samej jak Twoja maszyna i ich zapytać, lub znaleźć mechanika który nie boi się eksperymentować i zagladnąć do jej środka. Ja nie potrafię ci pomóc.
UsuńPozdrawiam.
Dziękuję za odpowiedź, zdrówka życzę
OdpowiedzUsuńWitam, marzą mi się dywaniki o ściegu francuskim w całym domu ze sznurka bawelnianego 5mm, szukam jakieś maszyny dziewiarskiej, bo robię na drutach ale idzie mi koszmarnie... ja dywany muszę mieć duże i wszędzie hahah, możesz mi podpowiedzieć proszę jakie maszyny się do tego nadają?bo kompletne nie wiem czego szukać hmmm
OdpowiedzUsuńBardzo chciałabym móc jakkolwiek służyć Ci radą i wskazać jakieś źródło pomocy dla Ciebie, ale przyznaję się, nie mam pojęcia. Teoretycznie maszyny dziewiarskie hobbystyczne dla grubszej przędzy (tzw bulky) mogłyby ewentualnie się sprawdzić, ale czy na pewno? Bawełniany sznurek to nie to samo co wełniana przędza, a te maszyny którę kojarzę dla grubszej przędzy są zbudowane ze słabszych materiałów (głównie plastik) i nie wiem czy udźwigną bawełnę.. Nawet nie bardzo wiem gdzie takich informacji szukać. Próbuj popytać na forach dziewiarskich. Życzę powodzenia i przykro mi, że nie potrafię Ci pomóc!
UsuńWitam serdecznie
OdpowiedzUsuńJak założyć włóczkę na maszynę dziewiarką Empisal 305.
Proszę mi pomóc,stale mi wypada,tak się męczę.
Pozdrawiam
Nie mam pojęcia! Może poszukaj na youtube, tam zawsze coś na temat konkretnych maszyn udawało mi się przed laty wyszukać, teraz jest pewnie więcej filmików. Może trafisz na coś dla siebie... ☺ powodzenia! 😘
Usuń