...była sobie pewna polska dziewczyna, mieszkająca w Niemczech, która w bułgarskim sklepie z dzianiną nakupiła włoskiej włóczki. A oto owoc tejże jakże udanej transakcji:
English:... there was a Polish girl, who lives in Germany and bought an Italien wool in Bulgarian shop. And here is the item of this trade:
Wełenkę zakupioną w g-yarns.com pokazywałam Wam już tu. Ta konkretnie wełna, to Lily, o sympatycznym składzie wełny z kaszmirem (10%). I żeby nie było tak szaro i buro popełniłam dziś kolejny eksperyment. Tym razem pierwsze skrzypce gra czerwień.
E: This wool purchased from G-yarns.com I showed you allready here. Wool is called Lily and has a very pleasing composition of wool and cashmere (10%). And so it was not so gray and boring today I made another experiment. This time, the first violin plays red.
E: I choose the pattern, turned on the machine and flew away..
Jakieś dwie godzinki później - z przerwą na kawę i ponad godzinną telefoniczną dysputę z Żywicielem Rodziny, oraz 484 rzędy razy 2, wylądowałam.
Pozostało te kawalątka ze sobą tylko połączyć. A zatem biegnę po igłę, Wam życząc miłego i równie soczyście barwnego, co ta czerwień, wieczoru!
E: Like two hours later - with a break for coffee and more than an hour telephone discussion with a family member, and 2 x 484 rows, I landed.
And now I only need to join those two elements. So, I'm going to spend todays evening with an needle and this warm red friend on my laps, wishing you a very colourful and nice evening!
A co to będzie za cudo??? Kończ prędko, kończ bo ciekawość mnie dręczy :)
OdpowiedzUsuńHmm, to chyba będziesz musiała trochę poczekać, bo igła i czerwień przegrały dzisiaj z czekoladowo turkusowym niebem w rękach:) zbliżam się do pach:)
UsuńZgaduję, że to kolorowe to przód i tył, a to szare to rękawy, ale trochę zwątpiłam po tym jak to po takim ładnym kursie zostały wykonane osobno.
OdpowiedzUsuń