Nie pamiętam kiedy i w jakich okolicznościach przyrody zdecydowałam się zakupić włóczkę na ten sweter, ale była to moja pierwsza przygoda z The Uncommon Thread. Długo trwało zanim zdecydowałam się wybrać kolor, jeszcze dłużej trwało zanim kliknęłam guzik "kup", pełna lęku i niepewności, że na nią nie zasługuję.. Miałam nadzieję, że jak już do mnie dotrze oczaruje mnie na tyle mocno, że bez zawahania wrzucę ją na druty. Tak też się stało. I choć kolor niebieski lub wariacje na jego temat nie należą do mojej ulubionej palety kolorów z tym było inaczej. Kolor tej włóczki nazywa się Orion, i, jak już nazwa słusznie podpowiada, jest to kolor nieziemski! Ciemny, nasycony, nęcący, kuszący, głęboki i intensywny w swojej elegancji. Krzyczał, nawet nie prosił, a wrzeszczał o projekt równy sobie. Elegancki, głęboki, intensywny i z w swej prostocie kobiecy, ale z pazurem. Taki jest też i ten sweter. Głęboki, z prostymi liniami, sexapilem, choć nieoczywistym i niewidocznym na pierwszy rzut oka.
Przedstawiam Wam z przyjemnością sweter, który nosiłam w głowie i sercu już od dawna, musiałam tylko znaleźć tę odpowiednią dla niego włóczkę. Oto są. Ona i On. Para idealna.
Seductress
Zdjęcia tego sweterka powstały w ogrodzie, z którego mogliśmy korzystać podczas naszego urlopu każdego dnia.. Magiczne miejsce, dopracowane w każdym calu, fantastycznie rozświetlone , zwłaszcza promieniami zachodzącego słońca. Gospodarze, u których gościliśmy, codziennie pytali nas czy nie mamy ochoty w tym ogrodzie popracować (w ramach agroturystyki, jak mniemam ;) ), ale nie śmialiśmy.. zważywszy na fakt, że w moich rękach uschnie nawet kaktus, nie chcieliśmy ryzykować utracenia tej magii i świeżości wypielęgnowanego ogrodu, jaką w nim zastaliśmy, ale korzystaliśmy biernie bardzo chętnie. Ja dziergając, Połówek czytając.
Lubię takie projekty jak ten, swetry nieoczywiste, z pazurem, ale też i z klasą, lubię prostotę i stonowanie.. lubię bardzo, jak dzianina jest dodatkiem, i jak bez przeszkód przyrasta na drutach. Tak też było w przypadku tegoż swetra. Tak to ja dziergać lubię...
A co Wy myślicie?
Pozdrawiam Was ciepło i do następnego razu!
Ach, dech zapiera! Piękny! Ależ Ty masz fantazję. Rzeczywiście: nieoczywisty, zaskakujący, kobiecy, delikatny. .. cudne zdjęcia. Gratulacje Asiu!
OdpowiedzUsuńdziękuję Olu :*
Usuńbuziaki!
Wprost fantastycznie się prezentuje i wcale się nie dziwie, że duma Cię rozpiera :)
OdpowiedzUsuńBrawo, brawo, brawo.....
Pozdrawiam, Marlena
:D dziękuję bardzo!
Usuńściskam!
wow jest super wyjątkowy!
OdpowiedzUsuńdzięki! Ale się cieszę, że Wam się podoba! :D
UsuńAleż nieprzyzwoita! rrrrrr
OdpowiedzUsuńnieprzyzwoita.. "dziura" znaczy się? bo wkładka to aniołek, ale to wiesz... ;)
Usuńbuziaki i dzięki!
Asiu gratuluję głowy pełnej pomysłów ,piękny projekt .
OdpowiedzUsuń:D dzięki - cieszę się bardzo, że Ci się podoba! :)
UsuńJest dokładnie taki jak opisałaś :)))) Kolor jak najbardziej mój, mniam. Asiku, wyglądasz obłędnie i kusicielsko ! I jak Ci włosy urosły! Ściskam serdecznie.
OdpowiedzUsuńEdi, włosy zdążyłam już nawet obciąć podczas wizyty w Krakowie, i to całkiem sporo.. z tyłu właśnie, żeby dziurę wyeksponować ;) Fajnie, ale fajnie, że Ci się podobamy! :* :* :*
Usuńdzięki Kochana!
Prześlicznie w nim wyglądasz! ;)
OdpowiedzUsuńdziękuję :D ojej... ale mi miło! :*
UsuńJestem w szoku! Tyle powiem.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że nie na długo? ;)
Usuńodebrać Marzenie mowę... bezcenne! :D
buziaki!
Zazdraszczam pomysłowości. Sweterek boski.
OdpowiedzUsuńdziękuję, cieszę się bardzo, że się podoba! :D
UsuńAsiu, to jest po prostu nieziemski Orionek. Niby prostota, niby minimalizm, a tu i rękawki z zalotnymi mankietami i te plecy....... , które trochę ukrywają trochę pokazują, i kuszą i wabią. I niby grzecznie i niegrzeczne. Wielkie WOW !!!
OdpowiedzUsuńCUDOWNY
Pozdrawia Cię Twoja siostra astralna �� - Monika vel malmonka.
������
Tak dokładnie, to jest ten nieziemski orionek, kuszący i niezwykle inspirujący! ale uwaga, uzależnia! Mam nadzieję, że Ty ze swoim będziesz się równie dobrze bawić! :D
Usuńbuziaki i uściski! :D
On jest naprawde boski, z przodu, tylu i na rekawach! Podziwiam!
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo! - dzięki :D
UsuńAsiu ten sweter jest bardzo niegrzeczny-:)
OdpowiedzUsuńtak bardzo ,że aż chcę go miec!!!
Mam nadzieję ,że wzór będzie dostępny.
Pozdrawiam
haha :D będzie, będzie, już nawet częściowo powstał, muszę go jeszcze dopracować, dopieścić.. zrobić test i mam nadzieję już w lipcu będzie gotowy!
Usuńuściski serdeczne!
Asiu kochana, ja nie wiem jak Twoja głowa wymyśla takie rzeczy, ale jedno jest pewne - w Twoim mózgu muszą dziać się jakieś tęgie i zacne synapsy.
OdpowiedzUsuńJest wspaniały! Prorokuję pierwszą stronę na Ravelry! Top of the top! Buziaki!
oby! oby! byłoby bosko! :D
Usuńgłowę mam raczej z tych o mniejszych obwodach (moje czapki na wszystkich za małe, a dostępne powszechnie na mnie za wielkie), więc tęgie chyba te synapsy nie są ;) nadrabiają rozmiar aktywnością ;)
cieszę się jak dziecko tym Twoim komentarzem! śliczne dzięki :*
Jesteś niekoronowaną Królową ultra kobiecych projektów :) Piękny, seksowny.... zamilknę, bo mnie ponosi powoli...
OdpowiedzUsuńo raaaaany - dzięki Reniu :* :* :*
Usuńściskam mocno!
... nie wiem co powiedzieć. Jest tak artystyczny i kobiecy, że chyba bardziej by nie mógł. Wyglądasz w nim obłędnie, a z tym czarującym uśmiechem to już całkowicie nieziemsko.
OdpowiedzUsuńI to jest dopiero zabawa z włóczką. :)
bardzo serdecznie dziękuję Agata! <3 (no to płonę rumieńcem chyba po stopy aż!)
UsuńAsia, odważnie! Wow!
OdpowiedzUsuńczasem trzeba ;)
Usuńdzięki!
Cudo! Przód taki skromny a z tyłu takie rozpasanie;-) . Wspaniały. Pozdrawiam Dorota ( znowu na kolanach)
OdpowiedzUsuńwstawaj z tych kolan! bo sobie utłuczesz ;)
Usuńdzięki serdeczne :*
Asiu mowę mi odjęło pozdrawiam Emilia
OdpowiedzUsuńbardzo lubię mowę odbierać.. nie podejrzewałam nigdy siebie o takie zapędy ;)
Usuńdzięki serdecznie!!! :D
fantastyczny Orionek !! cudowny projekt !!!
OdpowiedzUsuńfaktycznie, włóczka jest the best!
Usuńdziękuję bardzo! <3
fantastyczny Orionek !! cudowny projekt !!!
OdpowiedzUsuńAle wymyśliłaś :))) tego to się nie spodziewałam - taki prosty z przodu, a z tyłu takie szaleństwo!
OdpowiedzUsuńa wełna o matko matko matko bosssssska
buziole :)))
też tak zareagowałam jak do mnie dotarła... zresztą, na zdjęciach zgubił się jej trzeci wymiar gdzieś.. nie ma tego blasku, tej elegancji, którą w motkach widziałam. Zresztą wszystkie kolory z tej firmy mają w sobie taki metaliczny błysk - boski wręcz w ciemnej tonacji!
Usuńodbuzioluję równie mocno! :*
Zaniemówiłam. Masz Ty dziewczyno wyobraźnię, oj masz :)
OdpowiedzUsuńA włóczka wygląda obłędnie pięknie.
coraz mam wrażenie bardziej rozpasaną ;)
Usuńcieszę się bardzo, że się ze mną nie nudzisz! o rany, jak ja lubię Was zaskakiwać :D
buziaki!
No właśnie blask włosów oczu jakbyś w ciąży była taka odmieniona 😉 sweterek wspaniały!
OdpowiedzUsuńnic mi o tym nie wiadomo..
Usuńblask włosów zawdzięczam maseczkom z jajca, a w oczach? to pewnie miłość i wakacje ;) idealne połączenie!
dzięki serdeczne!
Najpierw ryż, który gdziekolwiek pojawi się na tym swetrze, tam idealnie pasuje. Potem te ażury mankietowe, które są idealnym połączeniem prostoty i oryginalności. Świetne proporcje, w ogóle i w szczególe! Aaa... no i jeszcze "seks na plecach" - pierwsza klasa :) Bardzo Twój sweter, w najlepszym tego słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuń:D Marysiu bardzo dziękuję... ale wiesz, że gdyby nie te wyjątkowe, ciepłe i wspierające mnie na każdym kroku dusze, projekt siedziałby dalej w głowie, zamiast na drutkach, czy plecach.. tym bardziej - wielkie dzięki!! :*
UsuńAsja, tym sweterkiem tłumy dziewiarek uwiedziesz, a one z kolei... kto to wie, nieprzyzwoita reakcja łańcuchowa się szykuje ;D Jestem pod wielkim, wielkim wrażeniem i trochę się bojam, co jeszcze w tej mądrej głowie może się kryć, bo wiesz, ja słabe serce mam... :) Piękny sweter, Ty piękna, cudowne zdjęcia! :*
OdpowiedzUsuńhaha.. no to się podzieje.. :) żadna to awaria prądu, jak w latach 90 bodajże, gdy w 9 miesięcy później nastąpił nagły wzrost ilości urodzeń, to może tym razem efekt podobny odnotujemy po publikacji wzoru? ;) rozpędziłam się? za bardzo? ;)
Usuńnie bój nic.. to chyba już szczyt rozpasania na jakie mnie stać ;)
dziękuję baaaaardzo za komplementy! :*
Asiu piękny sweterek, jak zwykle bardzo kobiecy i delikatny, ale z niespodzianką ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
dzięki serdeczne Moniś :D :*
UsuńAlllle nieziemski!!! Rewelacyjny, robi wielkie wrażenie:)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo! dzięki :*
UsuńF A N T A S T Y C Z N Y:)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńCzłek z rana komputer włącza , a tutaj TAKIE niespodzianki! Gołe plecy! I to przy porannej herbacie:) Asiu, kolejny cudowny, zupełnie zaskakujący projekt, szczere gratulacje, czekam z niecierpliwością na kolejne Twoje projekty, co kolejny to doskonalszy:) Buziak:)
OdpowiedzUsuńhihihi... no masz, przepraszam, faktycznie nie pomyślałam o porannych czytelnikach ;) ale pierwsze zdjęcie przecież nie takie roznegliżowane ;)
UsuńCieszę się bardzo, że się podobamy :D - buziaki wielkie!
Łaaaaaaał, na pierwszym foto urzekł mnie ten nieoczywisty kolor, ale jak zobaczyłam tył. No superaśny ten motyw, niby skromny, ale sexi, niby ażur duży, a nic nie odkryte. Takie lubie najbardziej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :D dzięki :*
Usuńa kolor cudowny! jeszcze piękniejszy na żywo niż na zdjęciach!
Jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńcieszę się bardzo :)
Usuńpozdrawiam cieplutko!
Wow! Przepiękny... normalnie ząbki z podłogi zbieram... :) Ja też chcę taki!!! Już! teraz! a właściwie nie... chcę wczoraj!..........................
OdpowiedzUsuń...
... to kiedy dostanę...? :)
da się zrobić! Aga, chociaż nie.. na wczoraj nie da rady :( ale na za kilka tygodni, jak najbardziej - będę Cię ścigać! :*
Usuńbuziaki!
Powiem tylko tyle - chce go mieć :) zakochałam się w tym sweterki.
OdpowiedzUsuńmiło mi bardzo :D
Usuńbuziaki!
Asju wielkie WOW. Cudny kolor, piękny fason i te zalotne plecy!!! Podziwiam i zazdraszczam talentu oraz wyobraźni dziewiarskiej. Pozdrawiam z dziennej zmiany tym razem Ewa. P.s Zapomniałam dopisać pięknie wyglądacie razem a fryzurę mam taką samą. Buziaki.
OdpowiedzUsuńdziękuję Ewuś :)
Usuńbuziaki!
Piękny,wszystko piękne jak szanowne przedmówczynie stwierdziły.
OdpowiedzUsuńJa dodam- piękne zdjęcia.
pozdrawiam
To przede wszystkim zasługa Połówka, spisał się na medal, prawda? :)
Usuńdzięki serdeczne!
Pięknie! Dla Twoich drutów konstrukcja czy wykrój w ogóle nie ma żadnych tajemnic. Po prostu wygląda, że sobie dziergasz a te łezki same się robią naturalnie jak rosną liście na drzewach. Wyższy poziom świadomości dziergającej. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTak też zazwyczaj bywa.. dziergam sobie, a jak wyjdzie nawet nie do końca to, co zaplanowałam to i tak się cieszę i noszę z dumą :D
UsuńChoć ten taki nie był, ten jest dokładnie taki jak zaplanowałam a nawet lepszy! i fajnie, że nie wszystko potrafię przewidzieć :D
Ściskam cieplutko i bardzo dziękuję :*
Cudny...
OdpowiedzUsuńWspaniały...
Zachwycający....
Piękny...
Inny niż wszystkie.....
Taki mój.... taki jak lubie.... Z zachwytu nie oddycham...
Wcale...
Gosia, serce mi pęknie z dumy.... dziękuję! <3
Usuńjest boooski! pieknie na Tobie lezy ! i te detale! zakochalam sie w tym dekolcie!
OdpowiedzUsuń:D cieszę się bardzo (bbbbardzo!)
Usuńbuziaki!
Przepiękny. Świetny kolor. Nieoczywisty tył. Ach! :)
OdpowiedzUsuń:D radocha mnie nie opuszcza jak to czytam - dziękuję BARDZO!
UsuńAsiu, po prostu majstersztyk:) Jesteś jak czarodziejka, czarujesz tymi dwoma patyczkami na żyłce;)
OdpowiedzUsuńja mam wrażenie, że w trakcie niektórych projektów po prostu jestem na haju, nieświadoma świata i życia.. i to jest piękne :) dziękuję za te słowa! :*
UsuńAsiu sweterek jest przecudny a tył powala
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję :D
UsuńChylę czoła przed Twoim talentem i wyobraźnią. Komponujecie się wspaniale. Ty i sweterek. Fantastycznie zgrany duet. Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuńBardzo serdecznie dziękuję :)))))))
Usuńbuziaki!
Wow! Coś niesamowitego. Jest tak piękny i tak niesamowicie wygląda, że aż brakuje mi słów, żeby to opisać. No cudo po prostu :)
OdpowiedzUsuńZdradź proszę, skąd Ty bierzesz pomysły na coś tak niezwykłego? :P
No jak to skąd? gadam z włóczkami i ich słucham.. reszta dzieje się jakby poza mną :D
Usuńdziękuję pięknie! :*
bardzo mi sie podoba :)...w "dziurawych" mankietach i plecach, widze powiew swiezosci w dzierganiowych swetrach :) ...trzeba raverly troche "przewietrzyc" bo za duzo tam, podobniastych do siebie projektow :p :)
OdpowiedzUsuń...niezla rewolucje robisz :) :D
Tinkusiu..... zamarłam... dwa dni się zbieram po przeczytaniu Twojego komentarza - dziękuję! takie cosik od Ciebie.. ach!
Usuńa wracając do rewolucji, a chętnie, trzeba przewietrzyć, odświeżyć! ale byłoby jeszcze świeżej Ciebie w tej rewolucji zobaczyć! Ty to byś dopiero NAMIESZAŁA! ja Ci nawet Kochana do piętusiów nie dorastam, choć na paluszkach stoję! :* :* :*
Asieńko, szukam wokół i nie umiem znaleźć...😳
OdpowiedzUsuńJednak nie opublikowałaś wzoru? Jestem niepocieszona. Przecież ja nie umiem popatrzeć i zrobić! Ratunku
O Kochana, teraz to nawet ja już nie bardzo potrafię tak na niego popatrzeć i go zrobić ;)
UsuńAle tak poważnie.. nie publikowałam, i niestety nie zamierzam, wyrosłam już niestety z takiej formy, chociaż wciąż chętnie ten pulower zakładam na białą bluzkę :) Ale przykro mi bardzo, bo wiem, że to dla Ciebie nie jest na pewno fajne.. Kolejkę mam projektów do spisania już taaaaaak długą, że kolejnego sweterka naprawdę nie wcisnę :( wybacz.... :*
Melduję posłusznie, że odpuściłam...
UsuńTrochę trwało, jak widzisz, ale kurka - wieki nie robiłam na drutach (choć mam wrażenie, że to jak jazda na rowerze), w życiu nie robiłam od góry, nie mówiąc o reglanie i kształtowaniu dekoltu, wiec z czym do ludzi!��
Zaczynam po Bożemu, od dołu, w kawałkach, może coś wyjdzie, trzymaj kciuki.
Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam - niech ci się włóczka po drutach ślizga��
Kasia