Wiecie doskonale o tym, że kocham tworzyć dzianiny.. Kocham, jak się całkiem ostatnio okazało, zamieniać je w opisy dla Was..
Druty same w sobie przynoszą mi masę radości, to oczywiste, ale ostatnio stały się też genialnym pretekstem do poznania nowych ludzi.. z każdej jednej takiej znajomości wynikają kolejne, a potem kolejne..
Zmiany są dobre. Nasza przeprowadzka zmieniła nasze życie diametralnie.. Zmieniło się moje nastawienie do otaczającego mnie świata, a przede wszystkim zmieniła się moja ze sznurkiem przyjaźń..
Bliżej mi jest ostatnio do minimalizmu w projektowaniu. Bawię się wciąż formą i fasonem, bawię się konstrukcją, ale świadomości tego, jak te moje dzianiny mają wyglądać w ostatecznym kształcie, jest we mnie więcej.
W bardzo niedługim czasie pojawią się te trzy projekty.
Każdy wyjątkowy..
Każdy drogi mojemu sercu..
Każdy ponadczasowy..
Zmiany sa dobre.. zmiany są potrzebne, i chociaż wydają się być niemożliwe do ogarnięcia na początku, z czasem można się z nimi oswoić..
A wtedy, gdy serce ochłonie, strach przeminie, codzienność nabierze znanego smaku, wtedy zaczyna się prawdziwa magia tworzenia..
Więcej już niebawem!
Serdeczne uściski!
A.
Asiu masz niezaprzeczalnie ogromny dar w rękach, szczerze podziwiam i już się cieszę na nowe wzory, łap wiatr w żagle i twórz, twórz, twórz :) Uściski:)))
OdpowiedzUsuńPiękne zapowiedzi. Może testy też będą? Jakby co to się wpisuje na test
OdpowiedzUsuńno i to się nazywa - dobra reklama :) czekam niecierpliwie na odsłonę szczególnie tego pośrodku pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńAsiu, Twoje dzierganki są zawsze dla mnie niezwykłe. Konstrukcyjnie genialne. Ja od dawna powtarzam, że w moich oczach jesteś takim polski Westem jakby to dziwnie nie brzmiało. :* Ale chodzi mi o tą taką nieoczywistość i pomysłowość, nowe połączenia i kształty. Dla mnie to coś całkiem kosmicznego, ale tylko w dobrym tego słowa znaczeniu.
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać tej chusty, aj.
Niebieski kardigan jest genialny, za każdym razem jak widzę tę zajawkę, to myślę sobie: chcę! natychmiast! Zgadzam się z przedmówczyniami, masz nie tylko talent designerski ale też bardzo umiejętnie dawkujesz napięcie, jestem pewna, że nie tylko ja nie mogę doczekać się wzorów. :)
OdpowiedzUsuńKardigany wymiatają!!! :-). Podziwiam i zastanawiam się, czy masz umiejętność "rozciągania" minut i godzin?? Kiedy to wszystko ogarniasz???
OdpowiedzUsuńCzekam z niecierpliwością na wzory. W końcu będę miała własny, przez siebie zrobiony kardigan. Jakoś dziurki i guziki mnie przerastają, nie mam do nich cierpliwości ;-).