Niebywałe w jaki sposób potrafi się poukładać życie, kiedy się tego nie spodziewamy..
W ubiegłym roku stanęłam przed wyborem i okolicznościami, o których nie mogłam Wam niestety wcześniej opowiedzieć, a które, chociaż początkowo nieco przerażające, sprawiły mi niebywale dużo radości w ubiegłych miesiącach. Wzięcie udziału w tym pięknym przedsięwzięciu, którym dzisiaj chcę się z Wami podzielić, to ogromna dla mnie radość i komplement, ale też i fantastyczna sposobność do podzielenia się z Wami zakulisowymi pracami nad przepiękną kolekcją dzianin Homecoming (klik i klik), którą w zespole 10 projektantów opracowaliśmy dzięki Martin's Lab i jego niezwykłej włóczce Aubrey Sport (klik).
Mieszkając na obczyźnie wspominam bardzo często i tęsknię do miejsc, które mocno kojarzę ze swoim radosnym dzieciństwem, a które dane mi było spędzać w bardzo malowniczej polskiej wsi, domu pachnącym pieczonym chlebem, z porankami rozpoczętymi od szukania jajek, i całymi dniami spędzonymi na włóczęgach po okolicznych polach, łakach, często uwieńczonymi leżeniem w koniczynach z wzrokiem skierowanym w górę.
Nie doceniałam wtedy tego, co było wokół mnie, ciągle spogladając w chmury lub poza linię horyzontu.
Po latach, kiedy przyszło mi tam wrócić, zauważyłam jak bardzo to miejsce w moim odbiorze się zmieniło.. Te przepastne łąki i ogromne wzniesienia zamieniły się w całkiem zwyczajne górki i doliny.. w domu już nie było zapachu chleba, brakowało też Kochanej Babci, krzątajacej się w ogrodzie wypełnionym polnymi kwiatami...
Kiedy stanęłam przed zadaniem stworzenia dzianiny, będącej interpretacją powrotu do domu, mój umysł zawędrował do tej właśnie wsi, do czasu żniw, tych upalnych wakacji i pól zmalowanych złotem dojrzałego zboża.
Mój projekt, Nisaba, nazwany został na cześć sumeryjskiej bogini urodzaju, której charakterystyka bogini silnej i mądrej, odzwierciedla to, co chciałam w tym projekcie oddać. Siłę i niezywkłą urodę otaczającej nas natury, znajdującej się tuż za rogiem i w zasięgu ręki.
Oto Nisaba:
Kolekcja Homecoming (klik i klik) miała dziś swoją premierę na festiwalu w Edynburgu, gdzie możecie, jeśli się tam wybieracie, obejrzeć wszystkie projekty dostepne w kolekcji oraz wybrać włóczki! Kolory są zaiste bajeczne, ale oprócz włóczek w piątek i sobotę macie też możliwość spotkania się osobiście z niektórymi z projektantów, zaangażowanych w tworzenie tej kolekcji!
Ja Was serdecznie zapraszam w sobotę w godzinach 13:30 do 14:30 na stanowisko Martin's Lab (E2), gdzie pomogę Wam wybrać włóczki oraz podpiszę dla Ciebie Twoją własną książkę! :D
Ale to nie wszystko, oprócz mnie tego dnia możesz spotkać również: Isabell Kraemer, Jonna Hietala oraz Woolly Wormhead!
Ekscytujące, czyż nie? :D
Do zobaczenia i do przeczytania wkrótce.. lecę się pakować :*
Miłego weekendu Kochani :*
*Zdjęcia wykonane zostały przez whiteberry.com.pl
Asja!!! Gratulacje!!! Życzę powodzenia na festiwalu! Weź dużo długopisów!!! Pozdrawiam podkarpacko Ewa.
OdpowiedzUsuńDziękuję 💗😘😘😘
UsuńPowiem tyle: o żeż!!!
OdpowiedzUsuńGratulacje!
😀💗😘
Usuńgratuluję, życzę dalszych sukcesów i mnóstwa pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo 💗😘😘😘
UsuńGratulacje!!
OdpowiedzUsuńMagdalenka
🌷💗😘
UsuńAleż piękny jest ten projekt! Zarazem prosty i niebanalny, i te naturalne barwy pełnych kłosów, no zachwyca, co tu dużo gadać! Gratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
UsuńKolor ma niesamowity odcień, a jego lekko miedziany blask sprawia, że niczym kameleon w każdym świetle nieco inaczej się prezentuje... To była czysta przyjemność pracować z tą włóczką!
Dziękuję bardzo 😘
Gratuluję zaproszenia do tak doborowego towarzystwa!!! Niesamowita sprawa!
OdpowiedzUsuńTwój projekt jak zwykle jest piękny i pełen tych detali, które decydują o tym, że jest tak niezwykły:)))
Ojej.. Dziękuję bardzo!
UsuńFaktycznie, niezwykłe jest to dla mnie wyróżnienie! wizja spotkania kilku z nich na żywo podczas festiwalu początkowo była nieco paraliżująca, ale absolutnie warta wszystkiego!
Gratuluję projektu!! Cala kolekcja robi wrażenie!!
OdpowiedzUsuńTo prawda! Jest przepiękna i inspirująca!
UsuńDziękuję 💗😘
Ależ to jest wyróżnienie! Ale jaki projektant - takie na niego czekają zaproszenia :) Gratuluję z całego serca :) Twój projekt jest przepiękny. Nie wiedziałam, że wychowałaś się na wsi. Tego to Ci zazdroszczę, ale tak pozytywnie :D
OdpowiedzUsuńUrodziłam się w Krakowie i tam też mieszkałam do czasu mojej podróży do nowego, samodzielnego domu, ale moja Mama pochodziła z małej miejscowości w okolicach Bochni, gdzie przez całe swoje życie mieszkała moja Babcia, i dlatego dużą część mojego dzieciństwa spędzałam właśnie u niej, bięgając po łąkach i wspinając się na drzewa.
UsuńBardzo serdecznie dziękuję 💗😘
💗😘😘😘
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknego projektu. Byłam w sobotę od 11 do 3ciej, ale za późno przeczytałam post i nie wiedziałam, że tam będziesz. Szkoda, może uda nam się spotkać w przyszłym roku. Pozdrawiam. Basia
OdpowiedzUsuń