Witajcie Kochani!
Jeszcze nie bardzo kojarzę co się wokół mnie dzieje.. Przed kilkoma godzinami wróciliśmy do domu, deszczowego co prawda, ale własnego. Wdrożenie się do codzienności i rutyny po tych pełnych wrażeń kilku tygodniach, zapewne zajmie nam jeszcze dni kilka.. ja mam nadzieję już niebawem opowiedzieć Wam co nieco o tym, co się u mnie dziewiarskiego, ale i nie tylko, wydarzyło ostatnio. A wydarzyło się sporo...
Żeby Was tak z niczym nie zostawić pokażę Wam ciut, całkiem duże ciut zważywszy na moje standardy... Dzianiny szczególnie bliskie mojemu sercu, które wymagały specjalnej oprawy.. Nie zapowiadało się na tak cudne okoliczności w tym roku, ale jednak się udało! Ktoś chyba czuwa nad nami bo niemalże na ostatnią chwilę udało nam się wybrać do absolutnego raju i tam kilka moich dzianin sfotografować.
Mam nadzieję, że Wam się spodobamy!
Ściskam Was serdecznie i mam nadzieję do napisania już wkrótce!
Następnym razem już w kolorze ;)
Buziaki!
PIĘKNIE, klimat przypomina trochę estetykę z "Przełamując fale" <3
OdpowiedzUsuńKlimatyczne, nastrojowe zdjęcia!!!!
OdpowiedzUsuńAch! Jak pięknie!
OdpowiedzUsuńAaaaaa, tylko nie każ zbyt długo czekać na większe co nieco.
OdpowiedzUsuńTrzy twarze Asji ;) Środkowego zdjęcia to Wam już chyba w Vogue'u zazdroszczą...
OdpowiedzUsuńNiesamowicie klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie klimatyczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńjuż z niecierpliwością czekam na szczegóły bo zapowiada się pięknie;))
OdpowiedzUsuńZdjęcia przepiękne - zajawka bardzo skuteczna, aż nie mogę doczekać się kolorów. No i niech Cię ten niespodziewany urlop w raju natchnie energią na długo! :)
OdpowiedzUsuńAsiu, Ty znowu coś wymyśliłaś Energio Niespożyta!!! Jak widzę rajskie natchnienia wykorzystane! wszystko piękne i jak zwykle bardzo oryginalne, bluzeczkę ze zdjęcia numer to już pokochałam. Bardzo ciekawie wygląda elegancki kardigan Open Otulen, a karczek i niezwykłe ażury intrygują na zdjęciu nr 3. Czekam na więcej zdjęć na pięknej, zrelaksowanej Modelce z rajem w tle i aniołem za obiektywem. pozdrawiam druciarsko!
OdpowiedzUsuń