Wiosna jest już prawie za rogiem.. jeszcze nie tak całkiem tuż tuż, ale z dnia na dzień jest nam coraz bliższa... Masz już sweterek na zbliżające się kwietniowe dni i wieczory? Nie? Może czas najwyższy o takim pomyśleć?
A może spodoba Ci się sweter z lekkim ażurem, ciekawą konstrukcją i sportową linią? coś w sam raz do dżinsu, czy to w formie spodni, czy spódniczki? lekki, kolorowy.. wyjątkowy..
Więcej zdjęć tego sweterka opublikowałam w tym poście: klik
Więcej zdjęć tego sweterka opublikowałam w tym poście: klik
Wzór na V-Aurorę jest już dostępny w moim sklepiku na Ravelry, a specjalnie dla Was dostępny jest w niższej cenie (-20%) do 9 marca! :D dostępna jest wersja wzoru w języku angielskim oraz w języku polskim. Gorąco zapraszam :D
A jeśli jeszcze nie masz pomysłu z jakiej włóczki wydziergać ten sweter, zapraszam do obejrzenia galerii projektów powstałych podczas testów, mnogość możliwości poraża :D
Ja już mam pomysł, tylko baaaardzo długa kolejkę projektów :) No i chyba muszę jednak poczekać na dostawę u Chmurki...chyba, że zmienię zdanie co do koloru, bo w sumie czemu nie...
OdpowiedzUsuń:D ja też czekam na tę dostawę ;)
UsuńCiekawe czy czekamy na ten sam kolor ;)
Pozdrawiam! :D
Mnie najbardziej inspiruje Chilli Natalii ( widziaław w realu) ale rozważam inne kolory :) Boję się trochę, że skończę dziergając kolejny zielony sweter, hi hi hi
UsuńMnie najbardziej inspiruje Chilli Natalii ( widziaław w realu) ale rozważam inne kolory :) Boję się trochę, że skończę dziergając kolejny zielony sweter, hi hi hi
Usuńno to się nie pomyliłam.. czekamy na ten sam kolor ;)
UsuńOby Marzena miała więcej motków, bo inaczej będzie wojna przed regałami ;)
Ściskam!
Witam ,no i już jest mój długo oczekiwany sweterek.Wełenka na pewno dzisiaj przyjedzie z e-dziewiarki ,moja ulubiona sock malabrigo ,zakupię wzór i do dzieła ,tzn.do dziergania bo jak będzie finisz to okaże się jakie to dzieło wyszło.
OdpowiedzUsuńNo to do dzieła :D mam nadzieję, że wyjdzie doskonale :D
UsuńPowodzenia i przyjemności podczas dziergania życzę! :D
Oj spodobał się! Już go widze, taki czarny elegancki do białej koszuli....
OdpowiedzUsuńAlbo nie mam taka pastelowo różową bawełnę...
Albo....
Oj chyba nie ma wyścia, trzeba będzie go zrobić!!!!!!
:DDDD Czarny? nie pomyślałabym.. ale faktycznie, ma potencjał na elegancję ;)
UsuńMiło mi bardzo, że potrafię Cię zainspirować! :D
buziaki!
czy to taki sweterek, że osoba , która głównie robi chusty i szale poradziłaby sobie? czy rabacik liczymy od kwoty na raverly, czy już jest tam obniżona cena?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
sosna
Kwota podana na Ravelry, jest kwotą wyjściową, do której naliczany jest rabat.
UsuńTrudno mi powiedzieć, czy taka osoba poradzi sobie z dzierganiem swetra, ja staram się by moje instrukcje były jasne dla wszystkich niezależnie od poziomu czy doświadczenia dziewiarskiego, ale zagwarantować tego nie potrafię.
Pozdrawiam ciepło!
Mam :)
OdpowiedzUsuńNabyłam osobiście;) i włóczkę też ;D
Mój sweterek będzie w kolorze miętowym... chyba, bo obejrzałam tyle włóczek, że mogłam sama się poplątać ;)
Będę miała niespodziankę ;)))
Pozdrawiam cieplutko :D
nie mogłam się powstrzymać i już mam wzór :) teraz musi czekać cierpliwie w kolejce, bo na razie produkuje się cocachin, a w planach są jeszcze nelumbo i unobvious :) przydałaby się dodatkowa para rąk albo i dwie :)
OdpowiedzUsuńDopiero Cocachin zanabyłam i w zapamiętaniu trzeci dzień dziergam a Ty kusisz kolejnym cudeńkiem!:) Kobieto, miej litość....Jak już coś pokażesz, to nie sposób się powstrzymać:)
OdpowiedzUsuńWitam.
OdpowiedzUsuńZaglądam do Ciebie od jakiegoś czasu ale jeszcze nie komentowałam. Do dzisiaj. Mam tyle planów a włóczkami to chyba zarosnę (biedny mąż i dzieci ;)) a Ty , Asiu szalejesz z publikacjami :) Już się szykowałam na Cocachinkę a tu wyskoczyła V-Aurora :) a ja mam w planach jeszcze Street Chica i Lukrecję, i wiele innych projektów.
Wróciłam do drutów po wielu latach jesienią zeszłego roku i szkolę swój warsztat i naukę skrótów angielskich. Parę projektów już za mną ale dla wprawy były to mniejsze udziergi. Niestety doba jest zbyt krótka a internet, który tak mi pomaga w zdobywaniu wiedzy dodatkowo kradnie czas i po prostu się nie wyrabiam. Jako zodiakalny bliźniak może się rozdwoję? Dodam jeszcze, że post o Carycy bardzo mnie zaintrygował i czekam, czekam...
Dzięki, że jesteś. Ty i inne dziewiarki - blogerki. Jesteście dla mnie źródłem wiedzy i inspiracji.
Pozdrawiam
Agnieszka.
Asiu piekny projekt.Gratulacje.Miałam na drutach Lukrecję i co sprułam.Robię już Aurorę.Przeszłam powoli początek i juz leci ku dołowi.Fajnie rozpisany wzór.Ja lubię takie wzory napisane łopatologicznie.Tak jak Agnieszka pisze to rozpracowanie wzoru po ang. zajmuje troszkę czasu.Wszystko mozna opanować.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń